Nie zauważyłam, że mam ustawienia poprzestawiane .... duże, dorosłe dzieci bawią się sprzętem mamusi ... wyszło więc tak ... nie było potem okazji zrobić poprawnego zdjęcia.
No ale dałaś łamigłówkę, powiększyłam sobie zdjęcie i dostrzegłam sieć maleńkich spękań, a to mi kojarzy się ze "dekupażowaniem", ale te dziureczki nie dają mi spokoju :) czemu mi po głowie chodzi, że to dziurki jak to wygląda na plamki...nie ma to jak coś się "samo " wbije do głowy .... w sumie nagadałam się a i tak nie wiem :)
No ale dałaś łamigłówkę, powiększyłam sobie zdjęcie i dostrzegłam sieć maleńkich spękań, a to mi kojarzy się ze "dekupażowaniem", ale te dziureczki nie dają mi spokoju :)
OdpowiedzUsuńczemu mi po głowie chodzi, że to dziurki jak to wygląda na plamki...nie ma to jak coś się "samo " wbije do głowy .... w sumie nagadałam się a i tak nie wiem :)
poczekam na bardziej spostrzegawczych.
Nie mam pojęcia!! Zamarznięte dmuchawce w sosie z chmur???
OdpowiedzUsuńwyglada jak papier własnorecznie zrobiony:)
OdpowiedzUsuńmoże mała podpowiedź? ;)
OdpowiedzUsuńNiteczki, na końcach ,,kuleczki,, + kolor spowodowany złym ustawieniem .... ależ to proste ... coś co rośnie ..... dość szybko rośnie ...
OdpowiedzUsuńMi się to tylko z pleśnią kojarzy ;P
OdpowiedzUsuńBo to jest pleśń:)Gratulacje! Mała nagroda Ci się należy ... jeżeli oczywiście chcesz to wyślij tylko swój adres (mój e-mail na robótkowym blogu).
OdpowiedzUsuńHaha! Dziękuję, Damurku, oczywiście wyślę :)
OdpowiedzUsuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńJa obstawiałam jakieś bakterie, wiec tez niedaleko ;)
OdpowiedzUsuń