środa, 12 stycznia 2011

Mikołów nocą ...

Trzy miesiące w zapomnieniu ... no cóż, czasem tak bywa ... .
Po prostu nie robiłam zdjęć w plenerze ... .
Wczoraj musiałam kilka pstryknąć ... niestety nie oddają atmosfery mikołowskiego rynku nocą ... .
Miłego dnia .........

2 komentarze:

  1. Bardzo udane! Moim zdaniem wspaniale oddają właśnie atmosferę zimowej, mglistej, trochę tajemniczej i bajkowej nocy.

    PS - a ten rudzielec na zdjęciach poniżej jest absolutnie wspaniały!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)