piątek, 6 czerwca 2014

Hałda Skalny ... pierwsze podejście

Przedsmak zaliczenia tej hałdy był niecałe 3 lata wstecz (TUTAJ fotorelacja).
Wtedy na rowerze pokonywałam trasę, wczoraj pieszo (i do tego wcześnie rano).

Skalny i Waleska to nasze góry przez człowieka latami usypywane.
Waleska zaliczona w 2009 (przez pomyłkę) Skalny wciąż czeka ...

Widok z Oś. Centrum (taka namiastka gór)



A to fragment familoków (do dziś używana nazwa Hundekolonie) przy ulicy Świerczewskiego wybudowanych przez księcia pszczyńskiego (właściciela łaziskich kopalń) dla górników i ich rodzin (ludność napływowa z Dolnego Śląska)



A tak wyglądały na początki XX wieku (zdjęcie STĄD)



W dali ,,Elektrownia Łaziska,, (dawniej ,,Elektro,,) - widok z ul. Świerczewskiego



Ta droga prowadzi przez las bukowy do Łazisk Średnich ... my idziemy w prawo (i to był błąd)



Wejście do lasu pełnego ogromnych, wiekowych drzew dla osoby z lękiem wysokości ,,i w górę i w dół,, to nie lada wyzwanie :)
Zdjęcia nie oddają tej baśniowej atmosfery (można też powiedzieć atmosfera jak z horroru)



Nareszcie wolna przestrzeń (oczywiście widok na elektrownię :) )



A po naszej lewej cel - Hałda ,,Skalny,,



Jest dróżka ...



Jest bardzo stromo a do tego mokro ...



W górę chyba łatwiej iść, ciekawe jak będzie w dół :)



Ja już wyżej z moim lękiem wysokości nie idę ...



Rozsądek zwyciężył, musimy poszukać innej drogi ... wracamy (no nie! znowu przez ten straszny las :) )



Nie ma to jak wolna przestrzeń :) 
W oddali wieża kościoła w Łaziskach Górnych



Idziemy dalej szukać łagodnego wejścia na Hałdę 
Cd. w następnym poście .......

.................................................................................................................


Bądź tym, który ośmiela i dodaje odwagi.
Na świecie jest już wystarczająco dużo krytyków.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)