czwartek, 6 lipca 2017

Kaczuszki ...

Pisałam ostatnio, że kaczek jakoś nie widać na stawach (raz jedną spotkałam a kiedyś było ich dość dużo). Na trasie mamy dwa punkty przystankowe na malutki odpoczynek ... ten drugi przy Klycie. Tam właśnie dzisiaj spotkałyśmy kaczkę z młodymi. 


Jak to nad wodą bywa mnóstwo ważek można zobaczyć. Jedna Teresce na nodze usiadła ... 


Był też pies skaczący do wody za patykiem ...


Piękne nenufary jeszcze kwitną ...


A gdzieś przy ścieżce rekreacyjnej piękne trawy zaczynają swoje kwitnienie ...


.......................................................................................................................................................

Bądź tym, który ośmiela i dodaje odwagi.
Na świecie jest już wystarczająco dużo krytyków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)