Chciało by się zaśpiewać za Golcami ... ,,tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco,, tyle, że nie pasuje tekst ........może taki początek piosenki -
,,tu na razie jest bałagan ale będzie SPA,, .....
SPA ,,P.N.W. DAMUREK,,
Na początek kąpiele błotne - trzeba trochę błotka dowieźć bo to co jest może zabraknąć ....
sprzęcik na siłownię wystarczy do kupy poskładać i po kątach porozkładać ...
kremy, kremiki, oleje, olejki i inne specyfiki upiększające na początek wystarczą .......
lampy do solarium są ........
trochę roślinek by się przydało poustawiać żeby było radośniej .....
..... grzybek na ścianach już jest
....... szyld już mi napisano więc dlaczego nie otworzyć interesu życia .......
.............. ,,tu na razie jest ......... ,,.
..... ale jaja .....
Dzisiaj było trochę czarnego humoru ...... poważne piękno mojego zaniedbanego ogrodu już wkrótce.
...........................
I to jest to!!!!
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a ja nie wiedziałam jak to odzyskane pomieszczenie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPrzez pierwszy miesiąc masz darmowy wstęp ... potem bulisz podwójnie!
To moja piosenka przewodnia. U mnie tez tak było . Najpierw ściernisko oczywiście do San Francisca trochę brakuje ale co tam dam radę ;-)
OdpowiedzUsuńPomysł super .Wpadnę na weekend jak skończysz .
Pozdrawiam
Danka
Właśnie ,,wróciłam,, ze Ściborówki ... jak u Was pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPiękny dom, przepiękne jego otoczenie ... no i cudowny ogród.
Pozdrawiam
Danka
osobiscie bedzie masowac i kremowac ??? ;)
OdpowiedzUsuńMogę i masować i kremować ..... tylko, że .....
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ale SPA to tylko żart ... a ta ruina na zdjęciach to tylko garaż, który trzeba doprowadzić do stanu używalności ... .