Sobotni spacer poranny wywołał wspomnienia ... spacer przez teren naszych zabaw z dzieciństwa.
Długo by opowiadać jak wtedy było ... nie ma już skałek na których spędzaliśmy mnóstwo czasu, drzewa zasłoniły wszystko, zagajnik w las się zamienił, na miejscu pola są ogródki działkowe .....
Na lewo ogródki działkowe na prawo las ...
Jakoś skurczyła się ta ścieżka ... prowadzi ku torom (bawiliśmy się w ich okolicach)
A to ,,górka saneczkowa,, ... była dawno, dawno temu ...
Te drzewa takie duże nie były, tego płotu w oddali nie było ...
Dalsza trasa przez tory prowadzi na osiedle Ameryka
A to nowe osiedle, niedawno powstało ...
Na lewo kierunek Mikołów na prawo Łaziska ...
Z tym budynkiem też trochę wspomnień zostało ...
A to pozostałość po głównej drodze prowadzącej do miasta ...
Przejście przez tory ... pociąg do Katowic :)
Po tym budynku zostały tylko wspomnienia, budynek wyburzono i nowy postawiono (po nim tylko zdjęcia zostały) teraz wiata tam stoi ... pamiętam też kiosk obok tego drzewa i drewniany barak po drugiej stronie drogi gdzie można było piwo, oranżadę czy słodycze kupić ...
Wracamy do miasta ...
Jeszcze plac zabaw, jeden z wielu w Łaziskach ...
Pora spać, jutro trzeba wcześnie wstać ... wymarsz o jak zwykle o 6:00
...................................................................................................................................
Bądź tym, który ośmiela i dodaje odwagi.
Na świecie jest już wystarczająco dużo krytyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)