No cóż, maj, który był ale chyba nie był majem już prawie za nami ..... ogródek mam totalnie zarośnięty ..... kiedy miałam czas deszcz padał ... kiedy słonko wyszło było za mokro a jak już się ustabilizowało to .... to miałam ważniejsze sprawy a jak już byłam gotowa iść do ogrodu to jakieś dziwnie wysokiej gorączki dostałam .... i tak w kółko się moja robota obraca jak mogę to nie mogę a jak ......... dobra, w czerwcu chwycę się w końcu tego com już dawno miała zrobić ..... do jesieni zresztą mam czas ...... o ile pogoda pozwoli .... na razie trochę zdjęć - zrobiłam w przerwie między deszczami ...... dużo robaczków różnorakich wylazło by nałapać promyków słońca.
Trochę pobawiłam się zdjęciami ..... kto ciekawy kwiecia mojego ogrodowego i robaczków różnorakich to zapraszam do ,,MojejGalerii,,.
Jakby kto pytał to nie biorę udziału w konkursie na ,,najlepszy ogród w mieście,, ..... wolę jednak tą moją dzicz ... ma dużo życia w sobie .... nie podoba mi się sztuczność ..... sztuczność kojarzy mi się z plastykiem ..... mój ogród choć zaniedbany ale żyje.
...................................
Piekny ślimak Ci wyszedł na drogę. Ciekawym czy dałaś mu sera na pierogi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam równie deszczowo z Krakówka
maro
no niestety moj ogrod tez czesiowo lezy odlogiem,ale za to o zdjecia dbasz,bylam w twojej galerii piekne wszystko :) :)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo zarośnięte .Tylko trawnik jako taki bo syn kosi ciągniczkiem i ma radoche . Myślę że czerwiec będzie piękny.Tak bym już chciała żeby słonko świeciło i świeciło.
OdpowiedzUsuńWidać, ze lubisz fotografować i świetnie ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńMarkos, ten ślimaczek popijał sobie wodę z takiego maleńkiego poidełka - drzwiczki z pralki obłożone kamieniami - to dla owadów i ptaszków, nie wiedziałam, że ślimaki też z nich korzystają ... zresztą, mój pies też z nich korzysta .... czasem jeże ... mam kilka takich maleńkich ,,oczek wodnych w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńMoże czerwiec będzie cieplejszy ... oj, zarosną nam te ogródki jeżeli nie przestanie co chwila padać ... no cóż, natura!
Przynajmniej mam wiosenne, radosne zdjęcia łapane między ulewami... oj, lubię fotografować .... nie wiem czy świetnie mi to wychodzi ale ... wiem, że to lubię ... bardzo!:)
Dziękuję za odwiedziny w moim kiedyś magicznym ogrodzie ... dziękuję i pozdrawiam optymistycznie ... będzie cieplej:)
fajna galeryjka..a to ostatnie zdjęcie intrygujące :):)
OdpowiedzUsuńjestem tu piąty raz
OdpowiedzUsuń