Meta mojej fotorelacji czyli ostatni post.
Trochę przewrotnie bo od zwiedzenia tego miejsca zaczęła się przygoda z historią i dniem dzisiejszym Giszowca i Nikiszowca.
O Izbie Śląskiej, zwanej potocznie Gawlikówka więcej informacji znajdziemy w poprzednim poście (zwiedzaliśmy parter).
Teraz udajemy się na piętro, gdzie znajdują się pamiątki po artyście nieprofesjonalnym Ewaldzie Gawliku oraz muzeum urządzone na wzór tradycyjnego śląskiego mieszkania.
I to już koniec przygody z Giszowcem i Nikiszowcem.
Żegna nas górnicze pozdrowienie ...
Moja fotorelacja skończyła się w miejscu, w którym zaczęliśmy wędrówkę po Giszowcu i Nikiszowcu ...
koniec
.......................................................................................................................................................
Bądź tym, który ośmiela i dodaje odwagi.
Na świecie jest już wystarczająco dużo krytyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Dziękuję :)